Szef Amazona Jeff Bezos należy do tej grupy ludzi, którzy wyjątkowo nie lubią tracić czasu na bezproduktywne i niepotrzebne spotkania. Gdy musi jakieś zorganizować, stosuje zasadę, która zwiększa szanse, że będzie ono przydatne. To zasada „dwóch pizz”. Dlaczego pizz? To proste. Im więcej ludzi uczestniczy w spotkaniu, tym mniejsza szansa, że będzie ono naprawdę produktywne. Bezos radzi: organizuj spotkania z taką liczbą ludzi, którym wystarczą dwie pizze, by się najeść. Duża liczba osób na spotkaniu wcale nie sprzyja kreatywności.
Skoro już wiemy w ile osób się spotkać, to czy to wystarczy, by rozwiązanie przyszło samo? Zdecydowanie nie. Decydując się na stworzenie FiveSoft, jednogłośnie padło założenie, że komunikacja z Klientem musi być poza schematami, inna od wszystkich. Skoro mamy opracować produkt, który pomoże kontrahentowi w funkcjonowaniu jego biznesu, relacje muszą być partnerskie, a nie producent/sprzedawca – Klient. To właśnie dlatego nasza współpraca z Klientem zaczyna się nie po rozmowie, poznaniu wszystkich szczegółów, a długo przed pierwszym spotkaniem. Chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom, staramy się „wejść w skórę” Klienta i dostrzec potrzeby poszukując skutecznych rozwiązań. Już na początku przedstawiamy rozwiązanie które stanowi fundament do dalszej, wspólnej pracy. Szukamy rozwiązań a nie problemów – oczywiście mając na uwadze ewentualne zagrożenia. Pomagają nam w tym krótkie, konkretne pytania, wysyłane Klientowi po otrzymaniu zapytania. Oczekując odpowiedzi, nie wymagamy znajomości zagadnień programistycznych, a ogólnych informacji o projekcie. Po co to robimy? By oszczędzić czas Klienta i szybciej móc dostarczyć rozwiązanie.
Zdajemy też sobie sprawę, że nowoczesne technologie, zawiłe procesy programistyczne i sama praca w świecie IT wielu ludziom spoza branży przyprawia o zawroty głowy. Postawiliśmy sobie za cel – odmienić stereotypowy wizerunek firm programistycznych. Gwarantujemy, że wszystkie procesy wyjaśniamy w prosty sposób, zrozumiały dla wszystkich, nawet tych nie codziennie będących w świecie programowania. Udowadniamy swoją wiedzę, doświadczenie i skuteczność proponowanych rozwiązań poprzez ich rzetelne wykonanie, a nie używanie trudnego języka.
Po każdym spotkaniu wysyłamy krótkie podsumowanie. Robimy to nie dlatego, że jesteśmy zapominalscy lub uważamy za takich naszych Partnerów. Robimy to po to, by nasz kontrahent mógł zweryfikować czy dobrze się zrozumieliśmy i móc ocenić naszą pracę przy następnym spotkaniu – przecież niczego się nie obawiamy.
Idąc za radą Jeffa Bezosa, umawiając spotkanie angażujemy w nie tylko niezbędne osoby. Staramy się by rozmowa była przyjazna a nie przypominała przesłuchanie przez ławę przysięgłych. Jesteśmy przekonani, że jedna lub dwie osoby, chcące w 100% znaleźć rozwiązanie na problem Partnera, są o wiele bardziej skuteczne niż kilka osób niezaangażowanych w projekt.
Jeśli chcesz się przekonać, że ten tekst to prawda – napisz do nas. Chętnie się umówimy się na spotkanie online lub pizzę – maksymalnie dwie.
Maciej Cebula